Nawłoć i wspomnienia 2021 roku

28 wrz 2023

Wreszcie jest nieco chłodniej i dużo bardziej zielono, soczyście. Nawłoć wybuchła gęstą żółcią. Zatapiam się w niej.

Żółty, to zawiść, zazdrość. Wędrując dalej po skali barw żółty czerwienieje od złości, nienawiści Kiedy zaglądam do wydarzeń, emocji 2020/2021 – czuję tamten ból swojego serca i te wszystkie z… dziś widzę to wszystko inaczej, ale wówczas to była moja prawda.

Czy byłam w błędzie?

Absolutnie, nie. Na wtedy było właśnie tak. I to był czas płonącej żółci, gorzkich łez
i rozdzierającej niezgody na to co jest … i nienawiści.

**************

–  Nie mogę spokojnie przespać nocy – skarżę się przyjacielowi.

– To bardzo dobrze, że nie możesz spać – odpowiada – to znaczy, że się transformuje, zmienia w tobie. To dobrze.

Na zaistnienie, osadzenie się zmiany potrzeba czasu. Dzieje się, dzieje, boli albo i nie boli, ale odczuwam, a czasem widzę  ciężkie masy energii, pasma…Jest gęsto, serce bije mocno.  Krótkie sny straszą, niepokoją.

I nagle pojawia się myśl:

– To ty kochana zorganizowałaś sobie te mordercze 3,5 roku – przyszła, powiedziała, jest we mnie.

Prosta, jasna, klarowna, ale wiem, że odkrywcza.

– To było twoje działanie, ostatnie twoje, tak potężne staranie, żeby uzyskać uznanie, miłość R. Misja ostatniej szansy?

– Acha – zgadzam się. Bo co ja mogę odpowiedzieć.

Niesamowite! Nie do uwierzenia wręcz. Teraz wiem, że to był dla mnie, dziecka oraz dorosłej kobiety również – największy skarb – dostać to kochanie.  Byłam dla tej miłości gotowa na wszystko. Zrobiłam wszystko. Łącznie z poświęceniem siebie.

Kiedy odwracam głowę i spoglądam dzisiejszym spojrzeniem na to, co w oddali – to mam nowe rozumienie.  Trzeba mi zostawić ich wszystkich w spokoju.

Encore et encore. Wciąż i wciąż wracałam z każdym, prawie każdym ‘’do domu ‘‘ i próbowałam wciąż i wciąż  tego samego licząc, że zadziała i że za te wszystkie moje starania, upór, wytrzymałość – STANIE SIĘ. Dostanę swoją miłość.

Co innego jest przeczytać, wiedzieć na głowę o tym, że zaplanowaliśmy to, że  sama tak chciałam, a co innego doświadczyć, zaznać olśnienia.

Ja tego zaznałam, po prawie całym życiu ! Po prawie całym życiu poczułam intencje działań dla tego skulonego, siedzącego na podłodze dziecka, które a b s o l u t n i e  i  b e z w a r u n k o w o,  z a w s z e  zasługiwało na najsłodszą, najpiękniejszą  na śiwecie miłość.

Kolejne spotkanie z programami

Do końca nie wiedzieć czemu, ale zdecydowałam obejrzeć w kinie film Gladiator II - teraz. Pewnie liczyłam na doznania równe tym, którymi obdarował mnie kilka lat temu, pierwszy obraz. Jedna trzecia filmu upłynęła mi na słuchaniu dialogów i unikaniu widzenia zdjęć Już...

czytaj dalej

Jak koza a dna studni. Listopadowa refleksja.

Przeczytałam kiedyś opowieść o kozie, która nie dała się zasypać żywcem w studni. Strącała z siebie i ubijała kopytkami każdą rzucaną na nią grudkę ziemi, każdy kamień i stając na tym co miało ją zabić wyniosła się na górę, do życia.Nie mogę znaleźć oryginału. Sens...

czytaj dalej

Istota miłości

Oto jestem istotą miłości, która jest tutaj, żeby rozpoznawać brak miłości. Większość mojego życia właśnie to potwierdza. - Przemienię wszystko co gówniane…strach, zawiść, zazdrość, rozpacz, pogardę, stres, krzyk, oskarżanie, lęki, nienawiść i przemoc. Skoro to...

czytaj dalej