START, czy tylko próba generalna?

2 sty 2020

Wspomnienie

– Pewien był mi pan powiedzieć wtedy, 3 stycznia 2015 roku, że oto zbliża się mój,  przełomowy rok dla mnie – bez żenady wyrażam swoje pretensje.

– Tak, według kalendarza Druidów, to twoje 7×7…  dzieje się teraz…

– Prorok, czy co? – strach mi tyłek ściska, bo wiem, co się dzieje.

Jest 2020. Tworzę.  Publikuję posty, które dawniej składowałam „w szufladce”. Powstaje scenariusz, który moja Córka potraktuje (oby)jako wartość do odtworzenia na scenie. Książka, która da ducha tym, którzy myślą, że to inni są przyczyną ich niepowodzeń życiowych.
Wiem co daje mi radość w życiu. Wiem czego nie lubię.  No i… dostałam spadek po przeszłym życiu. Mierzalny. Dziś jest ważny dzień i jadę do Benedyktynów w Tyńcu oraz w Tatry- to miejsca mojego odradzania się. Śmiejcie się, ale jestem tą osobą, która z sentymentem wraca do korzeni. Czyli? Czyli do tego co jest solą jej ziemi, co ważne, co ją ukształtowało w ten dobry i zły sposób.
Rodzina, przyjaciele, osoby, które się kocha, kochało do ostatniego tchnienia ducha. Kupiłam wczoraj buty od Gino Rossi – czy na nowe życie? Nie. Podobały mi się po prostu bardzo. A może jednak? Na te 7 lat, na moją trudną wędrówkę? 

Według Druidów jestem jarzębiną.

Kolejne spotkanie z programami

Do końca nie wiedzieć czemu, ale zdecydowałam obejrzeć w kinie film Gladiator II - teraz. Pewnie liczyłam na doznania równe tym, którymi obdarował mnie kilka lat temu, pierwszy obraz. Jedna trzecia filmu upłynęła mi na słuchaniu dialogów i unikaniu widzenia zdjęć Już...

czytaj dalej

Jak koza a dna studni. Listopadowa refleksja.

Przeczytałam kiedyś opowieść o kozie, która nie dała się zasypać żywcem w studni. Strącała z siebie i ubijała kopytkami każdą rzucaną na nią grudkę ziemi, każdy kamień i stając na tym co miało ją zabić wyniosła się na górę, do życia.Nie mogę znaleźć oryginału. Sens...

czytaj dalej

Istota miłości

Oto jestem istotą miłości, która jest tutaj, żeby rozpoznawać brak miłości. Większość mojego życia właśnie to potwierdza. - Przemienię wszystko co gówniane…strach, zawiść, zazdrość, rozpacz, pogardę, stres, krzyk, oskarżanie, lęki, nienawiść i przemoc. Skoro to...

czytaj dalej